Niemiec trzeci, Majka czwarty na Galibierze

Ależ to był etap! Na dole piękna pogoda, a na górze zwały śniegu i jednocześnie zacinające opady deszczu zmieszanego ze śniegiem. Pierwszy raz w życiu widziałem koniec etapu dużego Touru, na którym prawie nie było kibiców. Ale w sumie to nic dziwnego, takiej masakry pogodowej też dawno nie było. Przyznam się, że obawiam się o warunki na Gavii i Stelvio, na które to wybieramy się w przyszłym tygodniu. To był pierwszy przypadek w historii kiedy to Giro d’Italia gościło na Col du Galibier, a więc moment historyczny. Przypomnijmy, że jest to podjazd przez który Tour de France przejeżdża regularnie.

Szkoda, że pogoda nie dopisała, ale i tak widowisko było przednie. Etap ze względu na pogodę został skrócony o około 4 kilometry, dodajmy o najcięższe 4 kilometry. Ale to nie przeszkodziło kolarzom się ścigać. Co to było za ściganie!!! Nie wiem, czy od czasu sukcesu Zenka Jaskóły Polacy odnieśli większy sukces na którymś z dużych tourów. Ja sobie nie przypominam, a dzisiejszy dzień z pewnością można było nazwać polskim dniem na Giro. Przemysław Niemiec, w końcu odczepiony od Scarponiego, dojechał trzeci, a Rafał Majka walczący z Betancurem o białą koszulkę był czwarty. Zresztą popatrzcie sami:

Continue reading Niemiec trzeci, Majka czwarty na Galibierze

Nibali i Wiggins faworytami Giro d’Italia

Dzisiaj ruszył pierwszy wielki Tour w sezonie, czyli Giro d’Italia! Zaczął się nietypowo, od płaskiego etapu. Żadnego prologu, żadnej jazdy drużynowej na czas (będzie jutro), tylko najnormalniejszy płaski etap. A skoro tak, to każdy inny wynik niż zwycięstwo Marka Cavendisha byłby sensacją. Sensacji nie było, wygrał po pięknym finiszu, pokazując nieprawdopodobną siłę, ten który miał wygrać czyli Cavendish. Dzisiejsze zwycięstwo było szczególnie cenne, gdyż oprócz kolejnego etapu Cavendish zarobił, przynajmniej na jeden dzień, różową koszulkę.

Tymczasem przyjrzyjmy się kto ma jakiekolwiek szanse w tegorocznym Giro. Faworytów w zasadzie jest dwóch…

Continue reading Nibali i Wiggins faworytami Giro d’Italia